
Czy mogę iść do więzienia za długi?
29 maja, 2025
Paserstwo – nieświadomość nie chroni przed odpowiedzialnością
4 czerwca, 2025W polskim prawie karnym istnieje przepis, który w teorii chroni osoby w trudnej sytuacji życiowej, ale w praktyce jest rzadko wykorzystywany. To art. 304 Kodeksu karnego, który penalizuje wyzysk przymusowego położenia. Brzmi poważnie? Bo to poważna sprawa. Dotyczy osób, które zostały wykorzystane wtedy, gdy nie miały wyboru.
Zacznijmy od treści przepisu.
Zgodnie z art. 304 § 1 Kodeksu karnego:
„Kto, wyzyskując przymusowe położenie innej osoby fizycznej lub osoby prawnej, zawiera z nią umowę, nakładając na nią obowiązek świadczenia niewspółmiernego ze świadczeniem wzajemnym, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”
Co wyzysk oznacza w praktyce?
Wyobraźmy sobie sytuację: osoba, która pilnie potrzebuje kilka tysięcy na leczenie, jest niedołężna, potrzebuje opieki, która kosztuje. Ta biedna osoba otrzymuje pieniądze od „życzliwego” sprawcy ale pod warunkiem, że w zamian podpisze umowę przekazującą temu życzliwemu sprawcy własne mieszkanie. Czy miała wybór? Nie. Czy została wykorzystana? Tak.
Ustawodawca przewidział też szczególne zasady w przypadku pożyczek dla osób fizycznych – w szczególności poza systemem bankowym.
Zgodnie z art. 304 § 2 k.k.:
„Kto, w zamian za udzielone osobie fizycznej świadczenie pieniężne wynikające z umowy pożyczki, niezwiązanej z działalnością gospodarczą, żąda od niej zapłaty kosztów innych niż odsetki w kwocie co najmniej dwukrotnie przekraczającej maksymalną wysokość tych kosztów określoną w ustawie o kredycie konsumenckim, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”
Innymi słowy: jeżeli ktoś pożycza pieniądze osobie fizycznej, nie prowadzącej działalności gospodarczej, i dolicza do spłaty dwa razy więcej opłat niż ustawa dopuszcza, to nie jest już „rynek pożyczek”, tylko czyn zabroniony z art. 304 § 2 k.k.
Jeszcze jedna forma wyzysku to lichwiarskie odsetki.
Zgodnie z § 3:
„Tej samej karze podlega, kto żąda od takiej osoby pokrzywdzonej zapłaty odsetek w wysokości co najmniej dwukrotnie przekraczającej stopę odsetek maksymalnych.”
Przykład: maksymalne odsetki ustawowe wynoszą dziś X%. Jeżeli ktoś wpisuje w umowie 2X albo więcej – popełnia przestępstwo. I może za to odpowiadać karnie.
Dlaczego to takie ważne, aby o tym mówić?
W praktyce przepis ten jest rzadko stosowany. Bo osoby pokrzywdzone nie zgłaszają przestępstwa. Wygrywa wstyd, nieznajomość prawa i brak siły do walki.
Tymczasem przestępstwo z art. 304 k.k. nie wymaga przemocy, nie wymaga fałszerstw, nie wymaga zastraszania. Wystarczy, że ktoś świadomie wykorzystuje trudne położenie drugiej osoby i zawiera z nią rażąco niekorzystną umowę.
Wyzysk to nie tylko moralna naganność. To może być przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia. Jeśli uważasz, że Ty lub ktoś z Twoich bliskich padł ofiarą takiej praktyki nie milcz. Skontaktuj się z adwokatem i sprawdź co można zrobić.