
Pranie pieniędzy – jak można nieświadomie wplątać się w przestępstwo?
11 lipca, 2025Wydaje się, że lista zagrożeń jakie czają się na członków zarządu w polskim prawie jest nieograniczona. Polskie prawo przewiduje:
- Przestępstwa przeciwko obrotowi gospodarczemu.
- Przestępstwa skarbowe.
- Naruszenie praw pracowniczych.
- Naruszenia w obszarze podatków i rachunkowości, czyli tak zwane przestępstwa karno-skarbowe.
- Niezgłoszenie wniosku o upadłość.
- Bezpieczeństwo i higiena pracy – zwłaszcza w firmach budowlanych.
- No i pewnie jeszcze wiele innych. Dlaczego jeszcze wiele innych? Gdyż zgodnie z kodeksem karnym odpowiada za sprawstwo nie tylko ten, kto wykonuje czyn zabroniony, ale także ten, kto kieruje wykonaniem czynu zabronionego przez inną osobę, czyli tak zwane sprawstwo kierownicze. Jeżeli zatem pracownik w spółce wykonuje czyn zabroniony, a członek zarządu o tym wie lub powinien wiedzieć może również podlegać odpowiedzialności karnej, na przykład za nieumyślne spowodowanie śmierci.
Za co grozi odpowiedzialność karna?
Odpowiedzialność karna członków może wynikać zarówno z czynów o charakterze aktywnym (działania), jak i pasywnym (zaniechania).
Przejdźmy do przykładów:
- Bardzo popularne DZIAŁANIE NA SZKODĘ SPÓŁKI polegające na tym, że osoba zobowiązana bez względu na podstawę zatrudnienia do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą przez nadużycie uprawnień lub niedopełnienie obowiązku, wyrządza jej znaczną szkodę majątkową, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Zwracam uwagę, że nie chodzi tutaj o działanie w celu uzyskania dla siebie korzyści. Wystarczy sama szkoda spółki. Co więcej przestępstwo to można popełnić właśnie przez zaniechanie obowiązków.
- Niezgłoszenie na czas wniosku o ogłoszenie upadłości – tutaj przewidziane są kary grzywny, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
- Wystawianie lub używanie faktury lub faktur, których wartość przekracza 200.000 zł., poświadczających nieprawdę, a wpływających na określenie wysokości podatku, zagrożone jest karą od 6 miesięcy do lat 8. Co gorsze gdy kwota brutto tych faktur przekracza 5.000.000 zł. wówczas kara pozbawienia wolności wynosi od lat 3 do 20 lat (!) co oznacza, że sąd co do zasady nie może orzec warunkowego zawieszenia kary.
- Jeżeli chodzi naruszenie praw pracowniczych to katalog możliwych naruszeń skutkujących odpowiedzialnością za wykroczenia i przestępstwa jest wyjątkowo długi. Przykładowo:
- Członek zarządu, który (także przez nic nierobienie) złośliwie lub uporczywie narusza prawa pracownika wynikające ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
- Brak wypłaty wynagrodzenia za pracę lub innego świadczenia ze stosunku pracy stwierdzonego orzeczeniem sądowym może skutkować grzywną, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności nawet do lat 3.
- No i wyjątkowo bolesne skutki naruszenia wynikające z art. 220 kodeksu karnego polegające na nie dopełnieniu obowiązków z zakresu BHP i przez to narażenie pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Do nieszczęścia w firmie nie musi dojść. Wystarczy samo narażenie na niebezpieczeństwo. Przestępstwo będzie miało miejsce nawet gdy do nieszczęścia nie dojdzie.
Jaka powinna być linia obrony i jak na przyszłość zabezpieczyć się przed taką często przypadkową odpowiedzialnością karną ?
Moja rada: Już dzisiaj wprowadź jasny schemat organizacyjny określający, które stanowisko odpowiada za które sfery działalności spółki oraz wprowadź jasny podział obowiązków w strukturze danego podmiotu i to niezależnie czy mówimy o podmiocie dużym czy kilku osobowym.
Chodzi tutaj o to, że w razie gdy Ty zajmujesz się sprzedażą, a inny członek zarządu zajmuje się sferą finansową to nie chcesz dopuścić do sytuacji, że to Tobie zostanie przypisana współodpowiedzialność za nierzetelne prowadzenie dokumentacji finansowej. Działa to również w innych przypadkach. Jeżeli Ty jesteś dyrektorem finansowym, a w pionie odpowiedzialnym za kontakty z Klientami i sprzedaż doszło do wręczenia tak zwanej łapówki nie chcesz być objęty współodpowiedzialnością karną jako członek organu. Takie przypisanie odpowiedzialności zbiorowej osób współzarządzających, gdy brak jasnego rozdzielenia kompetencji jest niestety dość częste w postępowaniach karnych.
Chodzi o to, żeby nie dopuścić do sytuacji współodpowiedzialności członków zarządu za czyn, w którym nie brałeś udziału, o którym nie miałeś pojęcia.
Innymi słowy chodzi o prostą i czytelną organizację pracy zarządu spółki kapitałowej lub wspólników w spółce osobowej.
Oczywistym i naturalnym uzupełnieniem tej rady jest precyzyjne określenie powyższych zasad w poprawnie sporządzonych dokumentach Spółki. Dokumenty te powinny zostać przyjęte i zatwierdzone przez właściwe organy. I nie chodzi tylko o stworzenie dokumentów „do szuflady”, tak na wszelki wypadek. Takie dokumenty powinny opisywać rzeczywisty stan rzeczy, a jeżeli ten stan rzeczy zmieni się dokumenty organizacyjne powinny zostać dostosowane.
Praktykowanym rozwiązaniem jest też uregulowanie zakresu swojej odpowiedzialności w umowie łączącej członka zarządu ze spółką. Chodzi nie tylko o zakres obowiązków i zadań, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby doprecyzować w takim dokumencie za co członek zarządu nie odpowiada.
Właśnie z uwagi na powyższe prokurator w postępowaniu karnym zawsze pyta członka zarządu, co należało do jego obowiązków i czym faktycznie zajmował się w spółce. Aby odpowiedź była wiarygodna, powinna zostać potwierdzona dokumentem, o co organy ścigania również pytają. Dlatego dobrze przygotować się zawczasu.
Masz wątpliwości, co do tego, jaką odpowiedzialność karną możesz ponosić, jako członek zarządu? Skontaktuj się z adwokatem od prawa karnego?